W ciągu 4-5 lat Polska będzie mogła zdecydowanie zdywersyfikować dostawy gazu – ocenia prof. Marek Ziółkowski, przewodniczący senackiej Komisji Gospodarki Narodowej. Warunkiem jest rozbudowa infrastruktury – chodzi nie tylko o terminal LNG, lecz także o interkonektory łączące Ukrainę, Polskę i cały region z krajami zachodu. Jednym z kluczowych projektów takiego tranzytowego połączenia jest gazociąg Bernau-Szczecin, którym mogłoby płynąć nawet 5 mld m³ gazu rocznie. I to w obu kierunkach, stwarzając tym samym możliwości eksportowe dla terminalu LNG.